Gloria victis! Lubawa – NML 6:2

Gloria victis! Lubawa – NML 6:2

Lubawska drużyna, złożona z graczy LTT „Laver”, zwyciężyła w II  Turnieju Drużynowym Miast. W sobotę pokonała reprezentację Nowego Miasta Lubawskiego 6:2. Imprezie patronowali burmistrzowie – Maciej Radke i Józef Blank.

Tym razem drużyny ustaliły, że nie będzie losowania kto ma grać z kim, a naprzeciwko siebie staną równorzędni przeciwnicy. Początek spotkania wcale nie zapowiadał łatwego zwycięstwa gospodarzy. Jako pierwsi na kort wyszli debliści: nr 1. Jarosław Szczepański-Rafał Ankowski przeciwko parze Łukasz Żywicki-Roman Boberek oraz nr 3. Marek Kopański-Mariusz Krauzewicz kontra Rafał Godziński-Arkadiusz Zaleski.

Pierwszy set okazał się w obu przypadkach męką dla lubawian. O zwycięstwie w nim decydował tie-break. Niestety pierwszy debel przegrał go. W następnych setach goście byli już jednak wyraźnie gorsi od gospodarzy. W kolejnych trzech singlach zwycięstwa odnieśli gospodarze i było wiadomo, że to oni, na trzy gry przed końcem spotkania, będą cieszyć się z końcowego triumfu. Zwycięstwa odnieśli Wojciech Konkel (przeciwnik – Jacek Sokołowski), Marek Kopański (Rafał Godziński), Rafał Ankowski (Wojciech Milewski) i później Wojciech Konkel-Mieczysław Łukwiński (Jacek Sokołowski-Wojciech Milewski). Punkty dla NML zdobyli w ostatnich grach pojedynczych Łukasz Żywicki (z Jarosławem Szczepańskim) i Roman Boberek (z Mariuszem Krauzewiczem).

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku podczas I Meczu Drużynowego Miast to gracze nowomiejscy objęli prowadzenie, a lubawianie musieli ich gonić do samego końca. Decydujący punkt dla miejscowych zdobył wtedy Jarosław Szczepański, a Lubawa wygrała z NML 4:3.

 

Wyniki:

nr 1 Szczepański – Żywicki 6:4, 4:6, 4:6,

nr 2 Konkel – Sokołowski 6:3, 6:1,

nr 3 Rafał Ankowski – Milewski 7:5, 6:4,

nr 4 Krauzewicz – Boberek 7:6, 3:6, 3:6

nr 5 Kopański – Rafał Godziński 6:3, 6:1,

 

nr 1 Szczepański-Ankowski – Żywicki-Boberek 6:7, 6:0, 6:2,

nr 2 Konkel-Łukwiński – Milewski-Sokołowski 6:3, 6:4,

nr 3 Kopański-Krauzewicz – Godziński-Zaleski 7:6, 6:1.

 

pk